Asset Publisher Asset Publisher

Na grzyby... nie tam, gdzie pracują saperzy

W Nadleśnictwach Jedwabno wznowili pracę saperzy, którzy usuwają z lasów niewybuchy...

Z początkiem września w Nadleśnictwie Jedwabno wznowili pracę saperzy, którzy usuwają z łąk i lasów byłego Poligonu Muszaki zalegające od kilkudziesięciu lat niewybuchy. Każde z takich miejsc jest oczywiście bardzo dokładnie oznakowane, ale i tak zdarzają się amatorzy grzybobrania, którzy śmiertelne niebezpieczeństwo lekceważą.

"Apelujemy do wszystkich miłośników grzybobrania, aby nie pojawiali się w miejscach, w których prowadzone są prace związane z usuwaniem przez saperów niewybuchów." Wznowienie prac przez saperów zbiegło się w czasie z rozpoczęciem sezonu na grzyby. A tych w lasach Warmii i Mazur u schyłku tegorocznego lata naprawdę nie brakuje. – Apelujemy jednak do wszystkich miłośników grzybobrania, aby nie pojawiali się w miejscach, w których prowadzone są prace związane z usuwaniem przez saperów niewybuchów – mówi Marek Trędowski, nadleśniczy Nadleśnictwa Jedwabno.

Do połowy przyszłego roku planowane jest oczyszczenie z niewybuchów kolejnych 370 ha byłego poligonu „Muszaki", co zakończy trwające od 2012 roku prace saperskie. W sumie saperzy przeszukają i oczyszczą ponad 1000 ha poligonu. Do tej pory wydobyto blisko 40 tys. pocisków artyleryjskich i granatów moździerzowych oraz bombę lotniczą, którą niezwłocznie zabezpieczyło wojsko.

Poligon powstał w 1953 roku w miejscu kilku wysiedlonych mazurskich wiosek. Poligon użytkowany był głównie wiosną i jesienią kiedy to stacjonujący żołnierze odbywali ćwiczenia bojowe. Poligon funkcjonował nieprzerwanie przez 40 lat, aż do roku 1993. Po przejęciu poligonu przez Nadleśnictwo Jedwabno około 1,5 tys. ha łąk objęto ochroną z uwagi na występujące tam cietrzewie. Pozostałe tereny to głównie młode drzewostany, na których leśnicy prowadzą planową gospodarkę leśną. Zalegające na różnych głębokościach niewybuchy utrudniają bezpieczne gospodarowanie ale przede wszystkim stanowią realne zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi. Dlatego też Nadleśnictwo Jedwabno przystąpiło do dużego projektu pn. „Rekultywacja na cele przyrodnicze terenów zdegradowanych, popoligonowych i powojskowych zarządzanych przez PGL LP" , który realizowany jest w 57 nadleśnictwach na terenie całej Polski. W skali kraju wydatki wyniosą 130 mln zł (z czego 85 proc. zostanie zrefundowane przez UE).