Aktualności Aktualności

Aktywnie chronić cietrzewia...

Leśnicy z Nadleśnictwa Jedwabno podejmują liczne działania na rzecz warmińsko-mazurskiej populacji zagrożonych wyginięciem kuraków.

Nadleśnictwo Jedwabno jako jedno z nielicznych Nadleśnictw w Polsce prowadzi aktywną ochronę cietrzewia – gatunku zagrożonego niemal całkowitym wyginięciem Cietrzew (Tetrao tetrix) jest jednym z najcenniejszych, a jednocześnie najbardziej zagrożonych gatunków w Nadleśnictwie Jedwabno. Ten niezwykle rzadki ptak, należący do rodziny kuraków jest również jednym z najbardziej zagrożonych wyginięciem ptaków w Polsce. Specjaliści szacują, że całkowita liczebność tego gatunku w kraju oscyluje wokół 500-600 ptaków. Blisko połowa krajowej populacji tego gatunku występuje w północno-wschodniej części Polski, z czego w Nadleśnictwie Jedwabno populacja cietrzewia stanowi część całej populacji warmińsko-mazurskiej.

    Dlaczego działania z zakresu restytucji cietrzewia (działania polegające na przywróceniu gatunku zagrożonego wyginięciem) prowadzone są właśnie w Nadleśnictwie Jedwabno? Ponieważ kilkadziesiąt lat temu na tym terenie, żyła silna i liczna populacja tych kuraków. Główną ostoją cietrzewia na terenie Nadleśnictwa jest były Poligon Muszaki, obejmujący swym zasięgiem 2400 ha. Charakterystyczne dla tego terenu są rozległe, otwarte tereny oddalone od siedzib ludzkich, a jednocześnie usytuowane w obrębie dużego kompleksu leśnego.

    Pierwsze cietrzewie pojawiły się na terenach Nadleśnictwa w latach sześćdziesiątych, natomiast sam poligon utworzono w 1953 roku. Nieobecność ludzi, a także tylko okresowe użytkowanie terenów przez wojsko stworzyło dogodne warunki do bytowania tego kuraka. W Nadleśnictwie Zimna Woda (obecnie Jedwabno), na rozległych haliznach porośniętych kępowo, pojedynczo krzewami i drzewami - sosny i brzozy, tokowało w 1968r. około 80 kogutów. Łączny stan cietrzewi na tym terenie określono wtedy na około 150 ptaków. W 1995 roku cietrzew został objęty całkowitą ochroną prawną i pomimo to spadek liczebności populacji nie został zahamowany. Tak silne zagrożenie wyginięciem całkowitym cietrzewia nie mogło zostawić obojętnych nas Leśników, dlatego też przez Nadleśnictwo Jedwabno zostały podjęte radykalne działania w celu ratowania populacji. W 1995r. liczebność populacji oceniono na 122 – 142 osobniki. W 2002r. w rejonie jednej ze stref ochronnych Retkowo-Ulesie istniały dwa duże tokowiska skupiające odpowiednio 20 i 10 kogutów, a ogólna liczebność osobników na terenie wszystkich stref wynosiła w 2002 roku około 110 osobników. Przez ostatnie dziesięciolecie nastąpił znaczny spadek liczebności populacji ze 110 osobników w 2002r. do 24 osobników obserwowanych w 2011 roku. Głównymi przyczynami tak drastycznego regresu populacji cietrzewia są między innymi:

• Przekształcenie środowiska bytowania – zmianie uległy warunki środowiskowe w porównaniu do tych, które miały miejsce w trakcie militarnego wykorzystania poligonu Muszaki (kontrolowane wybuchy, pożary, rozjeżdżanie wozami bojowymi gruntów).

• Drapieżnictwo – największa presja na terenach poligonu Muszaki jest ze strony drapieżników naziemnych (lisy, jenoty, kuny) oraz skrzydlatych (głównie kruk, jastrząb).

• Penetracja okolic stref przez człowieka związana ze zbieractwem runa oraz poszukiwaniem ukrytych pozostałości militarnych z okresów wojen.

W Nadleśnictwie Jedwabno, od kilku lat prowadzi się restytucję, która ma na celu przede wszystkim powstrzymanie wieloletniego spadku liczebności cietrzewia i zwiększenia areału populacji cietrzewia na tym terenie oraz stworzenie warunków dla zachowania tego gatunku jako trwałego elementu środowiska przyrodniczego Nadleśnictwa Jedwabno.

    W tym roku, tak jak w ciągu kilku ostatnich lat, Nadleśnictwo zadbało o wzmocnienie miejscowej populacji, poprzez wsiedlanie nowych, młodych osobników. Działania te, są prowadzone systematycznie, w ramach „Strategii ochrony cietrzewia w Nadleśnictwie Jedwabno". Młode cietrzewie, które pochodzą z ośrodka hodowli, prowadzonego przez dr Andrzeja Krzywińskiego w Kadzidłowie, przez pierwszych kilka tygodni przebywają w specjalistycznych wolierach adaptacyjnych, prowadzonych metodą „born to be free", co oznacza - urodzić się by być wolnym. Wspomniana nowatorska metoda, opracowana również przez dr Krzywińskiego, polega na tym że w jednej wolierze, przebywają jednocześnie młode ptaki oraz ich matka, lecz nie mają one ze sobą bezpośredniego kontaktu – są oddzielone siatką. Po kliku tygodniach, część woliery, w której przebywają młode zostaje otwarta. Dzięki możliwości poruszania się młodych osobników poza wolierą, uczą się one zdobywania pożywienia w naturalnych warunkach, a co najważniejsze w przyszłości będą lepiej przystosowane do życia w naturze.

    W ramach programu podejmowane są również liczne inne czynności, mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa młodym kurakom. Do takich możemy zaliczyć np. całodobowy nadzór ostoi, monitoring, całodobowa opieka weterynaryjna. Młode cietrzewie zanim trafią na wolność, zostają „wyposażone" w nadajnik GPS, dzięki czemu możemy widzieć ich położenie. Z kolei w ramach redukcji drapieżników, prowadzony jest odłów jastrzębi, natomiast myśliwi z lokalnych kół łowieckich prowadzą odstrzał lisów i jenotów.

    Mamy nadzieję na zdobycie funduszy na dalszą odnowę i wsiedlanie młodych osobników w celu ratowania tego pięknego leśnego kuraka.